– Zostałem zaprowadzony do podziemi gmachu Banku Polskiego, w którym odbywały się zdjęcia. Tam w błyskawicznym tempie przebrano mnie i ucharakteryzowano na Hitlera, a następnie zaprowadzono na plan. Tam czekało sześciu pozostałych „Hitlerów” – mówi Krzysztof Lubczyński, statystujący z przypadku w spektaklu „Skutki uboczne” Petra Zelenki w reżyserii Leszka Dawida.