– Ta kobieta stara się zachować pozory, że należy do dobrej sfery, ale tak naprawdę ma poczucie zmarnowanego życia, poczucie starzenia się, samotności, psychicznego rozejścia się z mężem. Stara się więc dowartościować kosztem innych – mówi Maria Pakulnis, grająca rolę Pani Domu w spektaklu „Przyjęciu” Mike’a Leigha w reżyserii Krzysztofa Zaleskiego.