– To gorzka rzecz o społeczeństwie, które samo z siebie nie wytrzymuje normalności, nie umie jej zorganizować i potrzebuje silnych, zewnętrznych bodźców, żeby sensowniej wieść życie – mówi Władysław Kowalski, odtwórca roli profesora Chmielowskiego w spektaklu „Narty Ojca Świętego” Jerzego Pilcha.