– Postacie tej sztuki są koślawe, ani nie pobożne, ani nie bezbożne, tragikomiczne. Sztuka jest o tym, że „uwaga panowie, do naszego grajdołu przyjeżdża papież”. I stawia pytanie, co jako naród zrobiliśmy z papieskim dziedzictwem – mówi Piotr Cieplak, reżyser telewizyjnego przedstawienia „Narty Ojca Świętego” Jerzego Pilcha.