– Z punktu widzenia technicznego mamy tu jedno pomieszczenie i dwóch aktorów oraz doświadczonego i uznanego aktora, który nas prowadził. Tu nie mieliśmy do czynienia ze scenami batalistycznymi i w tym trójkącie łatwo było o taki rodzaj szybkiego porozumienia. To pozwoliło sprawnie realizować – mówi Tomasz Kot, grający rolę emigranta politycznego w spektaklu Teatru Telewizji „Emigranci” Sławomira Mrożka w reżyserii Artura Żmijewskiego.