– Świder, jak go nazywaliśmy, był stworzony do roli Cześnika. Cały był sarmacką szlachetczyzną ze starego polskiego dworu, pełen wigoru, apodyktyczny – mówi Krzysztof Kalczyński, odtwórca roli Wacława w telewizyjnym przedstawieniu „Zemsty” Aleksandra Fredry w reżyserii Jana Świderskiego.