– Oni starają się czerpać i od rodziców i od teściów. Świadczy o tym sam fakt, że chcą się zaręczyć i umawiają na obiad osoby wywodzące się z pozornie dwóch różnych światów. Przebieg spotkania nie jest taki, jaki sobie młodzi założyli. Ale chyba w Polsce nie ma rodziny, gdzie wszyscy by się ze sobą zgadzali – mówi Stefan Pawłowski, grający rolę Kajetana w spektaklu Teatru Telewizji „Zaręczyny” Wojciecha Tomczyka w reżyserii Wojciecha Nowaka.