Teatr Telewizji TVP

Matka Courage i jej dzieci, reż. L. Zamkow

Jedna z najsłynniejszych sztuk Bertolta Brechta. Spektakl w reżyserii Lidii Zamkow został zaliczony do Złotej Setki Teatru Telewizji.

„Matka Courage” Bertolta Brechta (1898-1956) została wystawiona po raz pierwszy w Zurychu w 1941 r. przez niemieckich emigrantów. Przedstawienie odniosło ogromny sukces, chociaż „z niewłaściwych powodów” – krytycy pisali o „tragedii Niobe”, dostrzegając przede wszystkim dramat kobiety, która traci wszystkie dzieci, jedno po drugim. W późniejszej, poprawionej wersji „berlińskiej” z 1949 r. Brecht silniej zaakcentował wewnętrzne rozdwojenie tytułowej postaci – markietanka Anna Fierling to w jednej osobie kobieta interesu, która z wojny czerpie coraz większe zyski, i zarazem matka, która bezskutecznie próbuje chronić własne dzieci przed jej tragicznymi skutkami.

Jak komentował autor: „ Matka Courage obawia się odwagi najstarszego syna, ale liczy na jego przebiegłość. Obawia się głupoty drugiego syna, ale liczy na jego uczciwość. Obawia się współczucia córki wobec innych, ale liczy na to, że Katarzyna jest niemową. Niestety, rzeczywistość potwierdza wyłącznie jej obawy”.

Słynna autorska inscenizacja „Matki Courage i jej dzieci”, pokazywana także w Paryżu, Londynie i Warszawie, była pierwszą premierą przygotowaną przez Berliner Ensemble, teatr założony w 1949 r. przez Brechta i Helenę Weigel, żonę i najbliższą współpracowniczkę niemieckiego dramaturga, inscenizatora i teoretyka teatru. Właśnie ona wykreowała najbardziej znaną w dziejach teatru Mutter Courage; z reguły zresztą wcielały się w tę postać aktorki wybitne, w Polscem.in. Ida Kamińska, Irena Eichlerówna czy Lidia Zamkow, która w inscenizacji telewizyjnej zagrała tę rolę już po raz trzeci w swojej karierze, do grona znakomitych odtwórczyń dołączyła też – w inscenizacji telewizyjnej Laco Adamika z1997 r. – Anna Polony, tutaj występująca jako Katarzyna.

Wojna trzydziestoletnia wciąż trwa. Żołnierze werbujący ochotników spotykają na drodze wóz markietanki, zwanej przez wszystkich Matką Courage. Od lat wędruje za armią, ona i troje jej dzieci, każde z innego ojca: sprytny Eilif, mało rozgarnięty Schweizerkas i „chora na litość” niemowa Katarzyna. Werbunkowi przekonują, że „pokój to nic, tylko bałagan,dopiero wojna robi porządek”.

Matka Courage, w obawie o własne dzieci, zwłaszcza żądnego przygód Eilifa, próbuje ich przepędzić, na próżno. Zuch wyrusza na wojnę, a Wachmistrz tłumaczy matce: „Kto chce mieć z wojny cosik, musi jej też dać cosik”.

Mija jeden rok i drugi, Matka Courage ciągnie za taborem wojsk protestanckich. Targując się z Kucharzem dowódcy o koguta, przypadkiem dowiaduje się o wyczynach swego dzielnego syna, który rekwirując żywność dla armii, ograbił i pozabijał chłopów.

Mijają kolejne lata. Matka Courage dochodzi do wniosku, że „Wojna jest niczego sobie. Może potrwać cztery, pięć lat jak nic. Trochę przenikliwości i żadnych ryzykownych posunięć, a uda mi się ubić kupę dobrych interesów”. Markietanka handluje kradzioną amunicją, poczciwy Schweizerkas jest płatnikiem wojskowym. Nagle sytuacja na froncie się zmienia, katolicy biorą do niewoli cały obóz. Matka Courage zmienia chorągiew nad swoją budą, Schweizerkas myśli o ratowaniu kasy pułkowej i nie chce jej oddać nawet za cenę życia. Matka jest gotowa wpłacić okup, ale próbuje wytargować najniższą cenę. Targi trwają zbyt długo, chłopak zostaje rozstrzelany. W obawie o życie córki i własne matka nie przyznaje się, że był jej synem. Pozwala bezimienne zwłoki wrzucić do dołu.

Mijają kolejne lata, wojna ogarnia już całą Europę, staje się coraz bardziej brutalna. Pijani żołdacy napadają niemą Katarzynę. Krzywda wyrządzona córce nie zmienia jednak poglądów markietanki: „Nie obrzydzicie mi wojny. Niszczy ona słabych, ale tacy giną przecież i w czasie pokoju”.

Pokój wreszcie nastaje. Bitny Eilif, który wtargnął do chłopskiej zagrody i zabił kobietę, zostaje skazany na śmierć – chociaż za to samo w czasie wojny otrzymałby nagrodę. Chłopak nie zdąży nawet pożegnać się w matką, zresztą ona już rusza w dalszą drogę za wojskiem, bo pokój był kruchy i wojna toczy się znowu. Oszpecona Katarzyna towarzyszy matce, która dla dobra córki rezygnuje z osobistego szczęścia. Poświęcenie markietanki okazuje się jednak daremne.

Autor: Bertold Brecht
Reżyseria:
Lidia Zamkow
Przekład: Stanisław Jerzy Lec
Kostiumy: Jerzy Kałucki
Muzyka: Paul Dessau

Obsada:
Lidia Zamkow (Matka Courage), Anna Polony (Katarzyna), Andrzej Mrowiec (Schweizerkas), Marek Lewandowski (Eilif), Grażyna Barszczewska (Ivette Pottier), Leszek Herdegen (Kucharz), Jan Matyjaszkiewicz (Kapelan) oraz Stanisław Brudny, Tadeusz Włudarski, Emir Buczacki, Wojciech Ziętarski, Krzysztof Misiurkiewicz, Władysław Kozłowski, Sabina Chromińska, Maria Stokowska, Jan Bógdoł, Wiesław Grabek, Wojciech Górniak, Mieczysław Jasiecki, Jan Jeruzal, Adam Kopciuszewski, Jerzy Korcz, Eugeniusz Nowakowski, Stanisław Piotrowski, Bogdan Potocki, Zygmunt Sierakowski, Marian Skorupa, Tadeusz Szaniecki, Tadeusz Sobolewicz, Eugeniusz Szadkowski, Henryk Tarczykowski, Andrzej Mrożewski; songi śpiewa Joanna Rawik,
 
PREMIERA 7.10.1974