Juliasiewiczowa nie jest ani całkiem dobra, ani całkiem zła. Ma swoje za pazurkami, ale ma wiele racji w ocenie tego, co dzieje się w domu Dulskich. Powodowana jest może nie nazbyt ładnymi, czystymi intencjami, próbuje zrobić jednak coś dobrego w zaistniałej sytuacji – mówi o swojej roli w „Moralności pani Dulskiej” Dominika Kluźniak.